Nasze
Stowarzyszenie posiada aktywnych członków nie tylko w Polsce,
ale i za oceanem, w Stanach Zjednoczonych. Jednym z nich jest
mjr rez. Ignacy Sawczuk, wielki miłośnik lotnictwa, zapalony
fotograf lotniczy. Major Sawczuk, na codzień pracujący w
fabryce produkującej podzespoły dla Boeninga, każdą wolną chwilę
spędza na różnego rodzaju pokazach lotniczych, których w USA nie
brakuje. Otrzymaliśmy od niego korespondencję z pięknymi
zdjęciami, dotyczącą pokazów lotniczych, które odbyły się nad
nowojorską plażą Jones Beach i lotnisku Farmingdale.
W pokazach brały udział dwie
słynne nie tylko w Stanach, ale i na całym świecie eskadry;
eskadra Marynarki Wojennej USA „Niebieskich Aniołów” (Blue
Angels) i eskadra Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych „Thunderbirds”.
Oprócz wymienionych zespołów latających na samolotach
odrzutowych, w pokazach udział wziął cywilny zespół akrobacyjny
„Red Baron” latający na historycznych już samolotach PT-17 „Stearman”
oraz oficerowie piloci rezerwy Air Force, którzy zademonstrowali
loty na różnego typu samolotach.
  
Blue Angels
Thunderbirds
Red Baron
Pokazy
odbywały się nad oceanem tuż przy plaży, z której widzowie,
korzystając z plaży i kąpieli, mieli możliwość oglądania pełnych
wrażeń popisów lotniczych.

Zespół lotniczy
„Niebieskich Aniołów” pełni wspaniałą rolę ambasadorów Lotnictwa
Marynarki Wojennej USA. Piloci zespołu wspaniale eksponują
choreograficznie wyrafinowaną zręczność pilotażu, a którą to
zręczność posiadają i pozostali piloci służący w US Navy.
Finezję pilotażu dostrzegamy w pełnych gracji manewrach czterech
samolotów „Diamentowej Formacji”, w koncertowo szybkim tempie
wykonywanych manewrach przez dwóch solowych pilotów, a w końcu
sześć odrzutowych samolotów w szyku „Delta” ilustruje szczyt
precyzji latania wykonując sławne manewry zamknięte.
Reprezentacyjna eskadra US. Navy została utworzona w lipcu 1946
roku i latała na samolotach „Grumman” F6F Hellcat. Aktualnie
piloci „Niebieskich Aniołów” latają na samolotach odrzutowych
F/A – 18 „HORNET”, być może już niedługo przesiądą się na
nowszą wersję F/A-18 E/F Super Hornet, które zostały wprowadzone
do grup bojowych US. Navy w 2001r. Każdego roku zespół pilotów i
personel uzupełniany jest poprzez selekcję z trzech taktycznych
związków US. Navy (piloci samolotów myśliwskich lub myśliwsko
szturmowych).
Oficer dowodzący eskadrą „Niebieskich Aniołów”
musi mieć nalot na samolotach odrzutowych nie mniejszy niż 3.000
godzin i pełnić obowiązki co najmniej dowódcy eskadry. Pozostali
piloci zespołu muszą mieć minimum 1.250 godzin nalotu na
samolotach odrzutowych. Pokazy trwają od kwietnia do grudnia,
natomiast od stycznia do marca eskadra szkoli pilotów i nowych
członków zespołu w Lotniczej Bazie US. Navy w El Centro,
Kalifornia.
W roku 2006 „Niebieskie Anioły” wezmą udział w 68
powietrznych pokazach w 35 stanach a także zaplanowano dwa
pokazy w Europie w dniach 16 –
17 Lipca 06 w Bazie Leeuwarden , Holandia. W sezonie 2005 podniebne
popisy „Niebieskich Aniołów” oglądało 17 milionów widzów. Od
początku powstania zespołu tj. od roku 1946 „Niebieskie Anioły”
wystąpiły dla więcej niż 414 milionów fanów.
„THUNDERBIRDS”
jest pokazową eskadrą Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych (US.
Air Force). Eskadra ta, podobnie jak „Blue Angels”, sławna jest
zarówno w Stanach jak i na świecie. Eskadra „Thunderbirds”
utworzona została w czerwcu 1953 roku w Bazie Sił Powietrznych
US w Arizonie. W roku 1996 zespół akrobacyjny dał wspaniały
pokaz pilotażu na uroczystości otwarcia Olimpiady w Atlancie,
który oglądało 3,5 biliona ludzi na całym świecie. W czerwcu
2005 roku, pierwsza kobieta, która znalazła miejsce w tak
elitarnym zespole jest kpt pil. Nicole Małachowski. My, polscy
lotnicy możemy być dumni z tego, że Nicole jest polskiego
pochodzenia. Piloci tego zespołu latają na samolotach
myśliwskich F – 16.
Oto galeria
zdjęć z lotniczych pokazów.
Pokazy
lotnicze, które oglądałem i fotografowałem dostarczyły mi wiele
niezwykłych wrażeń. Jestem pełen zachwytu i podziwu dla oficerów
rezerwy Air Force, którzy mimo tego, że nie służą już w
lotnictwie wojskowym, z lotnictwem i pasją latania się nie
rozstali. Latają na wielu typach samolotów i na wielu pokazach
lotniczych i to nie tylko w Stanach. Wielka szkoda, że nasi
lotnicy nie mają takich możliwości z wielu względów, a przede
wszystkim ze względów finansowych.
Serdeczne pozdrowienia zza oceanu dla wszystkich członków
Stowarzyszenia.
Ignacy
Sawczuk
Tekst: mjr rez. Ignacy Sawczuk,
kmdr
por. rez.
Zygfryd Naczk
Zdjęcia: mjr rez. Ignacy Sawczuk
|